jak to kiedys

No dzisiaj to już nie jest taki problem jak, kiedyś, ale niestety trzeba się wziąć do roboty

Ja trochę jestem na tym punkcie wyczulony ,bo kiedyś sam chłopaka rzuciłem , i jak mu tchu zabrakło na chwilę to aż mi się gorąco zrobiło

No i najlepsze jest to ,że on się uważa za intelektualiste , który szukał tak długo panny, bo miał wymagania wielkie. Szkoda, że nie powiedział, o tym jak go wszystkie po kolei wcześnie kantem puszczały i robiły z niego frajera. Kiedyś powiedział, że mu panna znaki daje, dlatego sobie robi nadzieje, a ja pytam "jakie znaki?", a on "pozwoliła mi [...]

Ostatnio mnie, gdzieś bierze na muzykę z lat 80tych elektroniczną. Kiedyś tutaj Dremor wrzucał, m.in. ta ścieżka dźwiękowa z Stranger Things. Ostatnio jak robię jakieś kawałki to 5/10 jest w tym stylu.

[...] to mnie to mobilizuje, np. w sesji egzaminacyjnej nie było problemu uczyć się od 9 do 24 (z przerwami na toaletę i jedzenie i pojedynczy spacer), ale wolałem uczyć się w bibliotece, bo byłem tak jakby bardziej pilnowany i na kompa nie wchodziłem na byle jakie strony. U mnie dominowało dużo rzeczy do nauczenia się na pamięć, co czasem było nudne.

Mnie zniechęca trochę płacenie składek ZUS, choć chyba przez pierwsze dwa lata jest on zmniejszony. Zwłaszcza, że zyski są różne. Jak kiedyś zastartuje to chce mieć trochę uskładane więcej siana tak dla bezpieczeństwa. Szkoda, że ZUS nie jest dobrowolny. Ja i tak nie liczę na żadną emeryturę, bo ZUS to bankrut i samemu wolałbym odkładać.

[...] te mdłości i odruchy wymiotne od stresu. Rodzina dysfunkcyjna, ojciec alkoholik.. awantury, policja.. od małego, od 10 roku życia musiałem pilnować matki żeby ojciec jej nie zaczał bić jak przyszedł naj**any do domu, a pił 3-4 razy w tygodniu. Moje życie to był jeden wielki stres. Siostra się leczy na nerwice lękową, mama również się leczyła

Jak kiedyś tam trenowałem to był głównie parter z grapplingu, teraz z tego co słyszałem wałkują obalenia, klincz czy symulację walki pod "siatką", ale to chyba dalej pod okiem tego jednego trenera od "wszystkiego" a nie specjalistów zapaśników. Chyba że coś się pozmieniało Zmieniony przez - Puar w dniu 2019-09-18 17:56:30

[...] joszce jedyne co czułem to absolutną chvjowość. Może dam jej jeszcze jedną szansę w przyszłości. Ale najbardziej marzy mi się efedryna, która niestety już nieosiągalna. Pamiętam kiedyś miałem dostęp do tussi, bo babcia wypisywała mi recepty. Stare czasy, nie miałem pojęcia o tym jak się odchudzać a i tak chudłem. Szkoda że efka nie jest legalna

Gothic 5 kupie kompa pod tą grę ... jeśli kiedyś powstanie ale tak jak teraz to ja nawet filmu nie mam kiedy obejrzeć z telefonu ... w robocie na nocy

[...] Może dam jej jeszcze jedną szansę w przyszłości. Ale najbardziej marzy mi się efedryna, która niestety już nieosiągalna. Pamiętam kiedyś miałem dostęp do tussi, bo babcia wypisywała mi recepty. Stare czasy, nie miałem pojęcia o tym jak się odchudzać a i tak chudłem. Szkoda że efka nie jest legalna Przecież każdy kto sprzedaje sok ma efke

[...] taki prawdziwy bo nie chciałem chodzić do szkoły, i na ten test musiałem jechać z matką do innego miasta, miałem wtedy 10 lat, wyszło że mam 107 i musiałem zaczać chodzić do szkoły, myslałem że jak złapie za czarne kredki i zaczne malować strzelającego ojca z broni do matki to nie będę musiał. Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-10-06 23:32:48

[...] , skvrvysyny zapyerdalaja po chodnikach i po ulicy nie patrząc na nic i bez żadnych uprawnień(kiedyś przynajmniej były karty rowerowe) a teraz taka menda cię rozjedzie ,jak idziesz po chodniku, niedawno pyerdolnąłem typa w "rurkach" z pedalską fryzurą, w zęby który zapyerdalal po chodniku , to jest jakaś masakra }:-(( Zmieniony przez - [...]

Myślę, że konflikt na linii pilek-Dremor to jak najbardziej powinna klatka rozwiązać. Chłopaki się wyżyją, wyszumia i będzie pokój. Tylko, że pewnie daleko od siebie mieszkają nie ... rozwiązany konflikt przestaje być ciekawy ... a tak potężni ostrza krzyżują szermierze krzesząc iskry rozświetlające ciemność nocy miotają gromy rozrywające ciszę [...]

Rozpatrywanie takich sytuacji, jak pożary w Amazonii, tylko przez pryzmat zanieczyszczenia powietrza, są nie w porządku. No ale niestety jest tak, że najczęściej rozumie to ten, kto takie zjawisko lub jego skutki już kiedyś zobaczył/doświadczył. Co do brudnych sztuczek, to w sumie Grind ma sporo racji. Aczkolwiek nie życzę nikomu naciąć się na [...]

No Agares przegrode nosa to ja mam do wymiany, 4 zlamania, odycham jedna strona tylko, lewa. Ja mam taka tendecje osobista do nie dbania o siebie w sensie zdrowia za chuchu Chyba po babci od strony matki, super kobieta, siedziala rowniez w pierdlu %-) Kiedys mi matka walnela przy niej, dostala serie z 4-5 lisci od babci "Ty mojego wnuka szmato [...]

Tak jak już o ciele mówimy to ciekawe czy inżynieria genetyczna pomoże nam w jakiś znaczący sposób ulepszyć zdolności fizyczne człowieka i o ile. Myślę, że o wiele się nie polepszy, bo jednak pewne rzeczy ograniczają. Takie wyciskanie - obecny rekord bez koszulki (RAW) wynosi 324 kg. Ciekawe ile będzie można kiedyś wykręcić

Zioło jest przereklamowane Agares jakbyś kiedyś chciał spróbować to nie pal z tzw wiadra %-) Bo jak na kogoś zioło jednak źle działa i zapali się tego dużo na raz to może być nieciekawie przez kilka kolejnych godzin Zmieniony przez - Puar w dniu 2019-12-17 18:35:54

No jak baba zagląda w duszę to jest trochę niepokojące. Mnie pdorywała farmaceutka, która miała ogromne oczy i myślałem, że ona jest zawsze b. zdziwiona, ale kiedyś zamknęła oczy na długo i widziałem jej ogromne oczodoły i to była jednak anatomia, a nie zdziwienie. nie chciałbym jej zobaczyć zdziwionej.

Dla mnie to mała szansa na otwarty konflikt pomiędzy mocarstwami. Za dużo do stracenia. Jak dla mnie będą walczyć rękami mniejszych. Tak było w Syrii, gdzie Asada wspierał Iran, Rosja i Chiny, a rebeliantów wspierało USA i Izrael. Ewentualnie mocarstwo najedzie mniejszy kraj i tyle (USA - Irak, Rosja - Ukraina itd.). Co do tych kleszczy to [...]